Szukając prawdy

Dlaczego Wola Boża została ukryta?

Boża Wola jest ukryta przed ludźmi, przez złe nauczanie, złe rozmowy z ludźmi, przez złe społeczeństwo, niewłaściwe dyskusje, krzywdzące uprzedzenia. Stało się tak, bo pojawił się najpierw błąd, następnie brak bogobojności, niewiara, rozpusta (bezprawie), chciwość, próżność. To i tysiące innych rzeczy przysłoniło Wolę Bożą.
Tak było od dawna, ale i teraz tak jest - zobacz na najnowsze zmiany w biblii - już same tłumaczenia: masz poborców podatkowych, a zmieniono na pogan w niektórych edycjach pisma, masz obdarzona łaską, a zmieniono na łaski pełna i wiele innych rzeczy.
Przez takie zmiany, pojawiły się złe pouczenia - kult obrazów, kult Maryi, etc.
Złe rozmowy - np. ustalania co święte, rozpusta - omijanie Prawa Bożego. Chciwość - sprzedajność władzom, własne interesy etc.
To wszystko przysłoniło prawdziwą Wolę Boża, aby móc zwrócić się ku Bogu, aby zapoznać się z Nim i opisem taki jaki Sam dał o Sobie, aby poznać co jest dobre.
Dlatego miłośnicy Prawdy, potrzebują kogoś kto będzie światłem, umożliwiającym widzenie Prawdy.
Tym kimś jest Pan Jeszua, który mówi o Prawdzie, mówi co jest Prawdą, On tylko był w stanie oświecić ludzi, co jest dobre dla naszej duszy, abyśmy mogli zobaczyć drogę zbawienia własnymi oczami.
W przeciwnym razie jest to niemożliwe, bo każda doktryna jest prawdziwa albo fałszywa w oparciu o moc tego, który ją przedstawia.
Takie doktryny nie wydają się takie jakimi są, ale przyjmują pozór bycia Prawdą albo fałszem w zależności od tego, kto je popiera.

Dlatego Pan Jeszua musiał przyjść i pokazać co jest Prawdziwe, co jest fałszywe i Jemu musimy zaufać w każdej kwestii. I nie możemy osądzać tego co mówi, ale przyjąć, że to jest prawdziwe.

Zwodnicze poszukiwanie Prawdy

Wg nauk Apostolskich, każdy, kto sam poszukiwał Prawdy w religii, wpadł we własne sidła, ufając sobie, że sami są w stanie ją znaleźć. Ale my nie jesteśmy w stanie sami bez pomocy Pana Jeszua i Jego nauk. Dlatego też filozofowie, którzy sami poszukiwali spoczęli na niczym. 
Podobnie osoby, które znają prawdę, oni, wciąż szukając prawdy, odrzucają niektóre z założeń, które im się przedstawia, a chwytają się innych, jakby wiedzieli, podczas gdy nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem.
Ale dogmatyzują o prawdzie, nawet ci, którzy szukają prawdy, nie wiedząc, że ten, kto szuka prawdy, nie może się jej nauczyć z własnego błądzenia. Nie może jej rozpoznać, gdy stoi przy niej, ponieważ nie jest z nią zaznajomiony.
Ludzi przekonuje nie to, co jest prawdą, ale to, co jest przyjemne przekonuje każdego, kto chce uczyć się od siebie. Ponieważ jedna rzecz jest przyjemna dla jednego, a inna dla drugiego, jedna rzecz przeważa nad drugą jako prawda, a inna nad pierwszą.
Ale prawdą jest to, co jest zatwierdzone przez Pana Jeszua, a nie to, co jest przyjemne dla każdej osoby.
Bo inaczej to, co jest jednym, byłoby wieloma, gdyby przyjemne było prawdziwe, a to jest niemożliwe, bo prawda jest jedna.
Dlatego też greccy "filozofowie" - zajmujący się sprawami na podstawie przypuszczeń, dogmatyzowali wiele i różnorodnie, myśląc, że właściwa kolejność hipotez jest prawdą, nie wiedząc, że gdy przypisywali sobie fałszywe początki, ich wniosek odpowiadał początkowi.

Wilki w owczej skórze?
 
 
Są zatem zbłądzone osoby, które były owieczkami, ale postanowiły same przyjąć urząd Pana Jeszua, określając co jest Prawdą, co jest fałszem. Na podstawie własnych przypuszczeń snują pajęczyny, które mają złapać inne zbłądzone owieczki, stając się niczym wilkami polującymi na nie.
Apostoł to posłaniec, może powiedzieć tyle, ile mu przekazano, jeśli poprawia nadawcę, zmienia Jego przesłanie, jest fałszywym apostołem.
 
  • Hits: 78